Nathalie Ross

Pełne imiona: - Nathalie Victore
Nazwisko: - Ross
Płeć postaci: - kobieta
Wiek: - 16 lat (5 luty 1993r.)
Klasa: - VI
Krew (czysta/pół na pół/mugolska): - czysta
Miejsce urodzenia (państwo, miasto): - Francja, Paryż
Miejsce zamieszkania (państwo, miasto, ulica, numer domu): - Francja, Paryż, Sainte-Geneviève-des-Bois 7 (mam nadzieję, że dobrze napisałam - nie znam się na ulicach w Paryżu ^^)
Rodzina: - Matka - Caroline Ferney; ojciec - Mark Ross; bracia - Mike (19 lat), Raphael (17 lat); siostra - Gabrielle (11 lat)
Wygląd zewnętrzny:
Jest dziewczyną o jasnej cerze, o bardzo jasnych, kręconych włosach, które sięgają połowy pleców. Blond grzywka często opada jej na twarz. Nathalie posiada delikatne rysy twarzy i mocne, bardzo wyraziste, chociaż szare oczy. Mimo ich odcienia, nadają twarzy blondynki wyrazu. Często świecą w nich wesołe ogniki i strasznie ciężko poznać, kiedy płacze. Jest raczej szczupła i wysoka, chociaż nie przywiązuje do tego zbytniej wagi. Swoje grube pasma włosów nosi rozpuszczone, a w zależności od okazji czesze w kucyka bądź koka czy plecie warkocz. Jednak najczęściej można ją spotkać z artystycznym nieładem na głowie. Wygląda jakby całą drogę biegła, a wiatr rozwiał i poplątał jej jasne loki. Ma pełne usta, których nie potrzebuje podkreślać, jedynie czasami używa błyszczyku, na jakąś imprezę czy okazje. Na oczy, od niedawna, nanosi kolorowe cienie, zero kredki [po co się męczyć nad prostymi kreskami?!- to jej ulubiony tekst, kiedy jej przyjaciółka to robi], a na rzęsy nakłada czarny tusz. Jej ubiór, zależy od nastroju. Uwielbia jednak żywe kolory, często dopasowane ciuchy, chociaż potrafi także założyć wielką, szeroką i szarą bluzkę, kiedy ma zły humor. Kocha rurki i sukienki oraz… TRAMPKI. Bez nich się nie obejdzie. Suknie zakłada jedynie na bale, kiedy musi, a mini nie nosi w ogóle. Uwielbia nosić kolczyki. Ma w dormitorium pudełeczko z mnóstwem dużych, kolorowych kolczyków i małymi wkrętami. Na palcu zawsze nosi pierścionek, od chłopaka. Nie zakłada więcej biżuterii. Prawie nigdy nie rozstaje się z peleryną niewidką, którą dostała w prezencie, kiedy dostała list z Hogwartu i robiła pierwsze zakupy na Pokątnej.
Wygląd wewnętrzny (charakter):
Nathalie jest dziewczyną bardzo mądrą, która szybko się uczy, ale tylko wtedy, kiedy chce. Nikt na siłę nie wbije jej do głowy nic z wróżbiarstwa. Po prostu nienawidzi tego przedmiotu, a to wszystko przez ojca, który naopowiadał jej strasznie dużo o profesor Trawenley i dziewczyna uznała, że nie chce być taka, jak ta kobieta.
Jednym z najbardziej cenionych przez nią przedmiotów w Hogwarcie są eliksiry. Lubi je za to, że można na nich uwarzyć wszystko. Od szczęścia po ból i cierpienia, aż do śmierci. I to w nich cenni. Dostosowywanie się do wymagań, tak jak ona to robi, dostosowując się do sytuacji. Oprócz tego uwielbia OPCM, zaklęcia i transmutację. Nielubi za to, jak już wyżej wspomniałam, wróżbiarstwa oraz historii magii. Nie to, że nie lubi słuchać starych opowieści, nie lubi poznawać przeszłości. Najzwyczajniej w świecie woli poczytać o czymś, co ją ciekawi, niż słuchać nudnych wywodów profesora, często na tematy, które kompletnie jej nie ciekawią.
Jest dziewczyną, która często i łatwo wpada w kłopoty, ale dzięki swojej pomysłowości i sprytowi wychodzi z nich jeszcze szybciej.
Chętnie przyjmuje wyzwania, nie chcąc, aby jej duma uległa zgorszeniu. Kiedy ktoś jej podpadnie – nie przepuści mu. Staje się arogancka, dumna i ironiczna.
Często zdarza jej się być szczerej aż do bólu. Najpierw coś zrobi, a dopiero potem myśli. Jest bardzo odważna i lubi szalone, niebezpieczne przygody. Lubi samotność, bo wtedy czuje się wolna i może być sobą.
Nathalie, przedstawia osobę bardzo ambitną, dążąca do celu za wszelką cenę. Jeżeli jednak ktoś był od niej lepszy i to on zasłużył na nagrodę bezceremonialnie mu ją odda. Nie potrzebuje wiecznej chwały. Wystarczy jej to, co ma.
Kiedy postawi sobie w życiu jakiś cel, dąży do niego z determinacją. Jest uprzejma, szczera, lojalna i inteligentna. Nie lubi ciężko pracować, ale za to jest kreatywna. Jest ciekawa świata i posiada bujną wyobraźnię pomagającą jej w wielu rzeczach.
Nathalie jest czarownicą bardzo utalentowaną. Pasjonuje się Czarną Magią. Lubuje się we wszystkich zaklęciach zadających ból i cierpienie. Stało się tak dlatego, że dziewczyna, w głębi serca jest bardzo wrażliwa, a wszystko, co może ją urazić dusi w sobie. Poza tym interesuje się Quidditchem.
Nie lubi ślizgonów. Nie potrafi się do nich przekonać, uważając ich za ironicznych i dumnych.
Nathalie nie ma jeszcze sprecyzowanych planów na przyszłość. Interesuje się wieloma rzeczami.

Caroline Ferney i Mark Ross

Byłabym jednak wdzięczna gdybyś wpisała jakąkolwiek ulicę .
Teraz mamy nieco inne realia niż w książce, więc w Hogwarcie nie możemy spotkać Filcha, Trelawney ani żadnej osoby ze znanej nam kadry szkoły.
Hm... I nad peleryną niewidką wypadałoby się zastanowić. Myślę jednak, że możesz takową posiadać, ale nie jest ona odporna na żadne zaklęcia (mam na myśli głównie zaklęcie przywołujące) i jej moc z czasem wygasa.
A, i mamy wrzesień 2009 - Twoja postać powinna mieć szesnaście lat, nie siedemnaście.

Większych błędów jednak nie ma, w związku z czym kartę akceptuję.

Sorry, Filcha usunęłam, a o Travenley nie, bo to wspomnienie, że za dużo się o niej nasłuchała i nie ważne, kto będzie uczył wróżbiarstwa - ona i tak nie polubi tego przedmiotu
W razie jakiś pomyłek - przepraszam, to edytowana karta z innego forum xD